Kategorie: Bez kategorii
| 30 kwietnia 2012
Wczoraj w nocy wyłączyłem budzik bo był ustawiony na godzinę 6:00, a już wolałem sam się obudzić. A co z tego wyszło? Musiałem zrobić 300 pompek za spóźnienie. Koledzy mnie obudzili gdy już się zaczął rozruch. Ale ten rozruch moim zdaniem był "fajny" mówiąc prostym językiem. Graliśmy w berka. Trening był zimny i mokry. Ćwiczyliśmy starty i zrobiliśmy 4 wyścigi. Żeby się rozgrzać zrobiłem 20 kółeczek (rozgrzewka była udana). Po treningu przyjechał mój tata Kay. Potem spędziliśmy dużo czasu przede wszystkim na świeżym powietrzu, a potrm zrobiliśmy grilla. I tak się kończy ten dzień. Uff.. Męczące są obozy żeglarskie...
Damy radę ;)
by: Jonas Martens o 19:41 |
1676 wyświetleń |
czytaj więcej
Kategorie: Bez kategorii
| 29 kwietnia 2012
Dzisiaj, jak już mówiłem było trudniej. Nastawiłem sobie budzik na godzinę 6:30, wstałem o 7:00. Dzisiaj już było dużo biegania, trener odkrył nowy sposób: Trener biegnie za nami, więc nikt nie może się zatrzymać. Na sniadanie zjadłem już trochę więcej ;) : 3 miski płatków z mlekiem, kromkę chleba i jajecznicę. Na wodzie było zimno... Na początek mali się bali bo wiało typowo "puckowo", ale zanim zdążyliśmy wypłynać z portu wiatr sie uspokoił. Spędziliśmy 5 i pół godzin na wodzie, ale przecież po to tu przyjechaliśmy ;). Zgadłem że dzisiaj na obiad będzie rosół. O 19 gramy w piłkę, a ja was już na dzisiaj żegnam.
by: Jonas Martens o 16:26 |
3010 wyświetleń |
czytaj więcej
Kategorie: Optimist
, Puck
, Sezon 2012
| 28 kwietnia 2012
Witam Was, dawno już nie edytowałem tego blogu. Aktualnie jesteśmy na zrugopuwaniu w Pucku. Młodsza grupa też jest z nami, pierwszy raz jest tyle osób na zgrupowaniu. Trener między innymi powiedział:
"Pierwszy raz w życiu czuję się w mniejszości" - bo jest tyle dziewczyn;
"Czuję radość w moim sercu gdy widzę jak klub nie umiera".
Dojechaliśmy wczoraj o godzinie 23. Reszta grupy dojechała o 2
w nocy. Dzisiaj rano mieliśmy rozruch "lajtowy". Pochodziliśmy sobie troche i omawiiśmy plan dnia. Na śniadanie zjadłem tylko miskę płatków z mlekiem!!! Przez to byłem bardzo głodny. Ale zrobiliśmy sobie przerwę na obiad. Ogólnie było bardzo fajnie. Jutro będzie już normalny, męczący ale "fajny" prog...
by: Jonas Martens o 20:03 |
1083 wyświetleń |
czytaj więcej